— Harry, proszę, tylko tego nie...
Harry oczywiście dotknął.
Biorąc pod uwagę jego szczęście, skakanie z uniwersum do uniwersum nawet nie było takie złe. Właściwie jak wakacje. Bez przewodnika, do różnych światów, tura trwająca kwadrans i z opcją niewidzialności. Prawie jak last minute! Dobra, to nawet w jego myślach brzmiało żałośnie, ale przynajmniej każda kolejna wizyta była krótsza od poprzedniej. Chyba. Harry jęknął w duchu i wplótł ręce we włosy. Jedyne, czego był pewien, to tego, że po powrocie Hermiona udusi go gołymi rękoma.
Potter rozejrzał się po zmieniającej się scenerii. Wyglądało na to, że wylądował w środku jakiejś narady. Z nudów wsłuchał się w jej treść i parsknął gorzkim śmiechem, kiedy do niego dotarło, że za zniszczenie jakiegoś czarnomagicznego pierścienia jest odpowiedzialny sięgający mu do pasa, owłosiony człowieczek. Spojrzał na niego ze współczuciem. Jakby sam był widzialny, to mógłby mu pomóc. W końcu w niszczeniu niezniszczalnego miał całkiem spore doświadczenie.
Ach, ten Harry. On ZAWSZE musi zwrócić na siebie uwagę. Na miejscu Hermiony nawet bym się nie zastanawiała tylko od razu działała. Ciekawi mnie, co by się stało, gdyby Harry był w Naruto. Tu taki Kurama sobie niszczy wioskę i chce zabić takiego Naruto, ale no niestety natrafia się Potter i rozwala go. Taki świat byłby piękny. :)
OdpowiedzUsuńSamo drabble mi się podoba. Uwielbiam je :) Oby więcej było takich drabbli.
Po za tym... cudowny, przepiękny, wspaniały, nieziemski, oczarowujący szablon. Aż mi się smutno zrobiło, że ja tak nie potrafię, chociaż się uczę już bardzo długo. Sama chciałabym mieć taki na blogu :)
Kaminaka - chan
[kolorowy-ametyst.blogspot.com]
Prawda, Harry nie byłby sobą, gdyby nie wpakował się w jakieś kłopoty. Jestem pewna, że Hermiona coś wymyśli i ściągnie Harry'ego z powrotem, bo raczej Potterowi nie uda się samemu uwolnić z tego kontinuum. Gdyby Harry był w Naruto, Uzumaki nie miałby z kim walczyć :D .
UsuńCieszę się, że drabble ci się spodobało. I dziękuję za miłe słowa odnośnie szablonu