— Nie chcę — jęknął Harry w poduszkę, kiedy nadeszła pora na udanie się do lochów na znienawidzoną lekcję OPCMu.
— Przynajmniej możesz mu odpyskować, nie to, co na eliksirach. Dupek wgniata cię w ziemię, a ty masz siedzieć cicho — pocieszał przyjaciela Ron.
— Na eliksirach Snape jest prawie kulturalny.
Weasley wyglądał na przerażonego.
Prawie kulturalny to takie małe niedopowiedzenie.
OdpowiedzUsuń