To był teatrzyk. Co prawda głównym aktorem i jedynym widzem tego przedstawienia był on sam, ale nie miało to znaczenia, dopóki wszystko szło zgodnie z jego planem. Prawie. Miał nadzieję, że zabije All Might'a, ale wyczerpanie jego One For All musiało mu na tamtą chwilę wystarczyć.
Pozwolił się aresztować, a potem skuć i umieścić się w najbardziej strzeżonym więzieniu w Japonii. Wszystko powodowane dziwnym sentymentem do chłopca, którego awansował z narzędzia na własnego następcę. Dobrowolnie zszedł ze sceny, robiąc miejsce Tomurze.
Tak samo, jak nie mogło być dwóch symboli światła, tak samo ciemność mogła zjednoczyć się tylko pod jednym złoczyńcą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz