Przy tobie Longbottom błyszczy jak szlachetny kamień.
Czarny Pan mógłby cię porwać i w twoje miejsce podstawić gumochłona. Nikt nie zauważyłby różnicy.
Czy jesteś aż tak beznadziejny w tym zaklęciu, czy zwyczajnie stwierdziłeś, że moje klątwy nie są godne odbicia się od tarczy Chłopca-Który-Przeżył?
Czy jesteś aż tak beznadziejny w tym zaklęciu, czy zwyczajnie stwierdziłeś, że moje klątwy nie są godne odbicia się od tarczy Chłopca-Który-Przeżył?
Nie jestem pewny, co chcesz mi udowodnić: że jesteś kompletnie głuchy, czy tak tępy.
Przy takich postępach możesz już powiedzieć przyjaciołom, aby zaczęli przygotowywać transparent powitalny dla Czarnego Pana, chociaż wątpliwe jest, by ukończyli go na czas.
Nie wierzę, że to mówię, ale porównywanie cię do twojego ojca było zbyt pochopne. James chociaż potrafił poprawnie rzucić to zaklęcie.
Pewnie naukę tej tarczy uważasz za całkowicie niepraktyczną, skoro możesz zasłonić się Lupinem, a w zapasie pozostaje ci jeszcze Granger i stado Weasley'ów.
Miesiąc i siedemdziesiąt dziewięć ujemnych punktów później Harry nie wytrzymał.
,,Czy jesteś aż tak beznadziejny w tym zaklęciu, czy zwyczajnie stwierdziłeś, że moje klątwy nie są godne odbicia się od tarczy Chłopca-Który-Przeżył?" - NAJLEPSZE. Wyplułam wodę z ust jak to czytałam.
OdpowiedzUsuń